Dzień spadającego liścia obchodziliśmy przez cały tydzień :) Pogoda dopisywała, dlatego każdego dnia wychodziliśmy na spacer, aby podziwiać piękno jesienni, a także poszukiwać jej darów. Udaliśmy się na dłuuuugi spacer do parku oraz Dworku Białoprądnickiego. Liczyliśmy wiewiórki oraz kaczki, podziwialiśmy wielki Dąb, pod którym wypoczywał sam Tadeusz Kościuszko oraz zbieraliśmy różnego rodzaju liście. Podsumowaniem naszych zabaw było wykonanie Atlasu Liści, który utrwalił naszą wiedzę. Jesień już się kończy, ale to czego się nauczyliśmy zostanie z nami na zawsze :)